środa, 30 listopada 2022

Drobnostki.

Absurdy w mojej pracy przestają mnie dziwić.

J. bywa irytującą rozmówczynią, czasem przeczy sama sobie.
Nie umie przyznać się do błędu, własnej nielogiczności. 

Nowo poznana, pewna A. wydaje się sympatyczna, pełna energii.

Do podczytywania: Julia Fiedorczuk - "Biała Ofelia".

piątek, 25 listopada 2022

Całkiem biało.

Posypało wczoraj, pośnieżyło i zrobiło się całkiem biało.
A dziś gęsta i wilgotna mgła nie pozwalała zobaczyć zbyt wiele.

Niespodziewana rozmowa z pewną B.
Okazało się, że jej córka jest poważnie chora.
Zaczęło się od banalnej rozmowy a potem B. zaczęła mi wszystko opowiadać, potrzebowała się wygadać i wręcz wypłakać.
B. chodzi przygaszona ale stara się nic po sobie nie pokazywać, nie opowiada o swoich problemach wszystkim naokoło.
Długo nie mogłam przestać o tym myśleć - może wokół nas chodzi mnóstwo takich "zgryzionych" problemami ludzi.
Oni tego nie pokazują a my tego nie dostrzegamy.

Do podczytywania: Brian Porter - Szucs - "Całkiem zwyczajny kraj. Historia Polski bez martyrologii".

niedziela, 13 listopada 2022

Językowe potworki.

W jednym w miesięczników czytałam wywiad redaktora z "gościnią".
Nikogo już specjalnie nie dziwią nauczycielki, logopedki czy posłanki.
Czasem, zanim się przyjmą, nowe sformułowania, odmiany słów dziwią i śmieszą.
A czasem, w ramach poprawności lub nowomowy, powstają językowe potworki.

W zeszłym tygodniu - spotkanie z dawno nie widzianą rodziną S.
Dużo rozmów, długie spacery z J. i W. - odkrywamy nowe trasy spacerowe.

W piątek wpadła S. - widujemy się często a rzadko mamy okazję spokojnie porozmawiać.