środa, 26 sierpnia 2020

W poszukiwaniu straconego spokoju.

Pilnie poszukuję spokoju.
Nie mogę pozbyć się frustracji.
Światełka na horyzoncie - brak.
Może powinnam podziękować J.
Bo m. in. J. przyczynia się do mojego niepokoju.
Zastanawiam się - jak długo będę ćwiczyć cierpliwość?

piątek, 14 sierpnia 2020

Różności.

Zadziwia i zaskakuje mnie pewna J.
J. jest osobą o trudnym charakterze.
Jednocześnie ma przebłyski spokoju.
To ruletka - w jakim nastroju jest dziś J.?
J. jednego dnia potrafi kogoś zbesztać, następnego - być zaskakująco miła.
Zastanawiam się co w niej "siedzi", ma problemy z którymi sobie nie radzi.

Przyjazd rodziny S.
Tylko 2 dni i aż 2 dni.
Nie znam innych osób, które byłyby równie absorbującymi i wymagającymi gośćmi jak oni.
 
Wybrałam się do kina na "Włoskie wakacje".
Wiem, że to nie jest film wybitny ani ambitny.
Mimo przewidywalnego schematu film ma urok.
I te toskańskie pejzaże!

Idealne miejsce na wycieczkę na jeden dzień? Płock.
ZOO jest bardziej kameralne od tego warszawskiego.
I po co jechać do Sopotu jeśli molo jest też w Płocku?
Muzeum Secesji zachwyca, nie chciałoby się stamtąd wyjść.
Muzeum Mazowieckie zaskakuje działem o Azji buddyjskiej.
A panie w muzeum - stęsknione za ludźmi, bardzo chętne do rozmowy.

Do podczytywania - powieści James Herriota z serii "Wszystkie stworzenia duże i małe".

niedziela, 2 sierpnia 2020

Idyllicznie.

Sierpień zaczął się nagle, niespodziewanie.
Głową i duchem zostałam jeszcze w lipcu.

Ostatnie dni minęły spokojnie, niemal idyllicznie.
Aż bałam się tego poczucia - jest za spokojnie, za pięknie.
A może nie powinnam się tego bać, nie wpadać w czarnowidztwo?

Pewna K. - zaskakiwała mnie dość pozytywnie.

Dziś jeszcze spotkanie z inną K.

Pewna E. jest miła, pomocna ale z drugiej strony jest nieco natrętna.
E. jest nieprzewidywalna, nieco męczy i przytłacza jej gadatliwość.
Czasem zastanawiam się czy jej entuzjazm kiedykolwiek się wyczerpuje.
Gdy okaże się jej zainteresowanie bez końca będzie dzwonić, pisać sms.