Czy to jeszcze zima? Przedwiośnie? Nieśmiała wiosna?
"Wypuszczam" się na coraz dłuższe spacery tej zimy lub wiosny.
Przedwczoraj, po południu, gdy wracałam ze spaceru, ktoś na działce palił ognisko z resztek jesienno - zimowych liści, gałęzi, trawy.
Doleciał mnie zapach ogniska wiosennego, lub odpowiednio później jesiennego, zapach, który kojarzę gdy byłam jeszcze mała.
Gdy ludzie na działkach i podwórkach palili zgrabione resztki liści czy trawy nie przejmując się zakazami i nakazami straży miejskiej.
Do podczytywania: Anna Bikont, Joanna Szczęsna - "Pamiątkowe rupiecie. Biografia Wisławy Szymborskiej".