wtorek, 31 maja 2022

Zmęczenie czy zagapienie?

Niespodziewana X. podwozi mnie z pracy.
Dzieli nas wiele lat a i tak nie możemy się nagadać.
X. jest gadułą, opowiada o szkole, o wnuku i jest niesamowita.

Czy to zmęczenie czy zagapienie?
Wsiadam w nie ten autobus co trzeba.
Gdy się orientuję wysiadam na najbliższym przystanku, zawracam.

Spotkanie z rodziną S.
Dużo spacerów, dużo rozmów.

Maj okazał się dziwaczny.
Zaczął się ciepło i słonecznie.
Później bywało deszczowo i pochmurno.
Nie raz, ostatnio, zdarzyło mi się przemoknąć.

niedziela, 22 maja 2022

Zmęczenie pracą.

Czuję się zmęczona, wyczerpana emocjonalnie.
Głównie i przede wszystkim - z powodu pracy.
Jestem zmęczona układami jakie tam panują.
Jestem wyczerpana kilkoma osobami z pracy.
To łatwo powiedzieć: rzuć tę pracę, zmień pracę.

Patrząc na G., J. czy K. - poświęcają się pracy, zabierają papiery do domu.
I zajmują się nimi popołudniami czy w weekendy, wciąż i wciąż.
To zła organizacja własnego czasu czy raczej zły podział obowiązków?
Narzekają, że tak bardzo poświęcają się pracy a nikt tego nie docenia.
A jednocześnie nie umieją żyć bez tej pracy, która ich wykańcza.
Chodzą sfrustrowane, naburmuszone, zniechęcają do siebie ludzi.
Nie mają czasu ani chęci na nic bo same wplątały się w błędne koło.

Nie zabieram żadnych dokumentów do domu.
Nie zajmuję się pracą popołudniami czy w weekendy.
Staram się odcinać myśli o pracy gdy w niej nie jestem.

W piątek - wyjazdy, załatwianie różnych prywatnych spraw.
Nawet wtedy wydzwania do mnie D., oczywiście z pracy.

Kilka dni temu - jeszcze niespodziewana wizyta u dentystki.

czwartek, 12 maja 2022

Za szybko.

Nie opuszcza mnie poczucie, że dni mijają za szybko.
Kilka dni spokoju, oderwania myśli od wielu spraw.
I znów wpadam w pośpiech, codzienną bieganinę.

Wydawać by się mogło, że w Internecie nic nie znika.
A może jednak ... nagle okazuje się, że strony przestają istnieć.
Szukałam wczoraj dawnego forum serialu "Przystanku Alaska".
Już nie znalazłam. Szkoda. Znikło miejsce i ludzie, którzy tam pisali.

W. choruje na serce, o wiele bardziej i ciężej, niż wszyscy się spodziewali.
Nawet ona sama była zaskoczona wynikami badań, czuła się źle a wyniki okazały się fatalne. 

Do podczytywania: Zofia Kossak - "Pożoga".

Zakwitają pierwsze, fioletowe bzy - i pachną oszałamiająco.