czwartek, 12 maja 2022

Za szybko.

Nie opuszcza mnie poczucie, że dni mijają za szybko.
Kilka dni spokoju, oderwania myśli od wielu spraw.
I znów wpadam w pośpiech, codzienną bieganinę.

Wydawać by się mogło, że w Internecie nic nie znika.
A może jednak ... nagle okazuje się, że strony przestają istnieć.
Szukałam wczoraj dawnego forum serialu "Przystanku Alaska".
Już nie znalazłam. Szkoda. Znikło miejsce i ludzie, którzy tam pisali.

W. choruje na serce, o wiele bardziej i ciężej, niż wszyscy się spodziewali.
Nawet ona sama była zaskoczona wynikami badań, czuła się źle a wyniki okazały się fatalne. 

Do podczytywania: Zofia Kossak - "Pożoga".

Zakwitają pierwsze, fioletowe bzy - i pachną oszałamiająco.

2 komentarze:

  1. Znikające fora, strony, blogi... wydawałoby się że w Internecie nic nie ginie, a jednak, zdarza się, że miejsce wieczne przestaje istnieć. Też mi zawsze przykro z takiego powodu. Być może forum przeniosło się na fb? Albo na instagram?

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie mam pojęcia. Im bardziej szukałam, czepiałam się skrawków informacji i osób - tym bardziej nic nie mogłam znaleźć.

    OdpowiedzUsuń