niedziela, 29 października 2023

Zmiana czasu.

Krzewy i drzewa robią się żółte, pomarańczowe [mam wrażenie, że wreszcie zrobiło się jesiennie, październikowo].

Zmiana czasu, tak jak dziś z letniego na zimowego, wyprowadza mnie z równowagi.
Obudziłam się o 4.00 rano [czasu zimowego] a po południu, nagle i zdecydowanie za wcześnie, zrobiło się całkiem ciemno.

niedziela, 22 października 2023

Nagle.

Nagle zrobiła się druga połowa października.
Ostatnie dni, tygodnie minęły mi za szybko.

Jak właściwie mam je opisać?
Dni pełne drobnostek zajmujących czas.
Dni pełne przelotnych rozmów, spotkań.

I jak właściwie pozbyć się nieustanego poczucia zmęczenia?
Wrażenia, że kradnę czas by wyłuskać z dnia to co istotne?

Jak to możliwe, że ciepły wrzesień zmienił się w deszczowy, zamglony październik?