czwartek, 30 grudnia 2021

Bateryjka na wyczerpaniu.

W poniedziałek - spotkanie z K. i Ł.
Lekkie, sympatyczne rozmówki przy kawie.

Środa okazała się nerwowa, pełna niepewności, niedopowiedzeń.

A dziś, pod wieczór, wpadli B. i T.

Nie mam poczucia, że to ostatnie dniu roku.
Nie snuję wielkich planów ani podsumowań.
Czuję się raczej zmęczona, jakby wyczerpywała mi się bateryjka.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz