Kwiecień to szaleńczo żółte forsycje i przepiękne magnolie.
Na Wielkanoc - spotkanie z rodziną S.
Wyciągam rower, jeżdżę na długie przejażdżki.
J., niespodziewanie, ma poważne problemy ze zdrowiem.
Usiłuję "ogarnąć" jak najwięcej wokół siebie gdy zbyt szybko przemykają mi dni.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz