poniedziałek, 21 grudnia 2020

Dżdżysta zima i porządki.

Choć zima jest już jedną nogą w kalendarzu to za oknem jest dżdżysto i mglisto.
Kiedyś uważałam, że śnieg powinien padać między 24 grudnia a 1 stycznia.
Nie lubiłam zimy, mrozów ani śniegu [a może bardziej - odśnieżania podjazdu].
Teraz, gdy pojawia się śnieg, staje się rzadką widzianą, niespotykaną atrakcją.

Parę dni temu niespodziewanie zadzwonił do mnie J.
Robił w domu przedświąteczne porządki, miał pudło książek do oddania.
Szkoda mu było je wyrzucać a pamiętał, że lubię dawać rzeczom drugie życie.
Książki trafiły na jeden z portali ogłoszeniowych, gdzie kuszą kupujących przez Internet.


1 komentarz:

  1. Ja też tęsknię za śniegiem. W ogóle za zimnem, które trwa dłużej niż jeden dzień. Huśtawka temperatur mnie męczy.

    OdpowiedzUsuń