Pewnie, mógłbym zamieszkać w innym mieście: Nowym Jorku lub Paryżu, i zacząć wszystko od nowa. Znów życie byłoby piękne i ciekawe ... przez chwilę. I co dalej? Znów przeprowadzka? Znów miłość ...?" ["Przystanek Alaska" - Chris Stevens]
Wrzesień zaczął się mglisto i dżdżysto a nawet burzowo.
Wrzesień zaczął się najdziwniejszym rozpoczęciem roku szkolnego jaki widziałam.
Mam poczucie, że kręcę się w kółko.
Wciąż zajmuję się tymi samymi sprawami.
Wciąż mijam tych samych ludzi, rozmowy są miałkie.
I tak codziennie, niezauważalnie - mijają dni.
Dni mijają na mało istotnych drobnostkach.
Dni mijają na mało istotnych drobnostkach.
Rutyna wciągnęła mnie w swoje macki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz