piątek, 19 stycznia 2018

Z małych odkryć.

Za oknem - szaro i biało.
Szare niebo i biała od śniegu - cała reszta.

Ostatnio porzuciłam [i tak rzadko oglądane] filmy/ seriale na rzecz książek.
Z jednym wyjątkiem, gdy niedawno natknęłam się przypadkiem na serial "13 powodów".
Choć rzadko mi się to zdarza - nie mogłam się oderwać, choć serial jest przygnębiający.
I pewnie nie powinny go oglądać osoby z problemami emocjonalnymi.

To aż zaskakujące" - odkryć dawno istniejącą pizzerię w dobrze znanym sobie mieście.
Jak mogłam nie dostrzegać tego miejsca przechodząc wiele razy w tej okolicy?

Z kolejnych "odkryć" - kawa o smaku białej czekolady.
Eksperymentuję, tropię, szukam "nowych smaków".

Kilka minut rozmowy z pewną M.
Mamy identyczne spostrzeżenia co do K.

Do zaczytywania się: Angelika Kuźniak - "Stryjeńska. Diabli nadali".

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz