sobota, 13 października 2018

Małe przyjemności.

Dzisiaj - dzień małych przyjemności.
Wystarczy niewiele - by było inaczej niż zwykle.
Drobiazgi, czasem mała rzecz - a może ucieszyć.

Korzystam z wciąż dobrej pogody.
Po południu wyciągam rower, jadę nową trasą.

Obejrzałam w Internecie film "Igielnik".
W pierwszej chwili - film bajkowy, odrealniony.
Później, coraz bardziej i bardziej - film smutny.
Film o rozpadzie rodziny, o trudnych relacjach.

Do zaczytywania się: Anna Kamińska - "Wanda. Opowieść o sile życia i śmierci. Historia Wandy Rutkiewicz".

1 komentarz: