Ostatni tydzień był męczący.
Przede wszystkim - wyczerpujący psychicznie.
Coraz częściej myślę o choćby małych wakacjach.
Chwilami jestem coraz bardziej zmęczona innymi ludźmi.
Niestety, przyczynia się do tego kilka konkretnych osób.
Problemy niektórych osób wydają mi się przytłaczające.
Szkoda, że te osoby wylewają z siebie swoje sprawy.
A wystarczyłoby zająć się sobą, przestać tyle mówić.
Patrząc na dzisiejszą, poranną mgłę miałam ochotę się w niej zagubić.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz