poniedziałek, 7 października 2019

Przedzieranie się przez drobiazgi.

"Mówienie tak bardzo przeszkadza w myśleniu”.
[„Opowiadania z Doliny Muminków”]

Przeziębienie wciąż trzyma.
Kaszlę i kaszlę – nie mogę przestać.

Jestem zmęczona drobiazgami.
Nazbierało się tych drobnostek.
Nie da się ich ominąć, nie widzieć.
Muszę się przez nie „przedrzeć”.

Pewna G. jest nie do zniesienia, mówi za dużo, za głośno.
Nerwowa, kłótliwa, z nieopanowanymi wybuchami gniewu.
Jest osobą z którą ciężko spokojnie rozmawiać, współpracować.
Czy tylko skakać wokół niej na palcach w zależności od nie – humoru?
Czy wreszcie nakrzyczeć  na nią żeby nie doprowadzała ludzi do nerwicy?

Dla spokoju i oczyszczenia myśli – wyprowadzam się na długie spacery.

Do podczytywania: Michael O’Brien – „Opowieść ojca”.
Książka, która wymagania skupienia, zagłębienia się przy czytaniu.
Czy objętość może przerazić? – książka ma "jedynie" 1060 stron.

2 komentarze:

  1. Współczuję przeziębienia! Miód nie pomaga?

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam miód, ostatnio podjadałam go więcej i chyba nadszedł ten moment, że czuję się nim przesycona.

    OdpowiedzUsuń