poniedziałek, 27 lutego 2017

"Co słychać?"

Parę dni temu na Facebooku napisał pewien A.
Zadał jedno z tych lakonicznych, irytujących mnie pytań: "Co słychać?" na które nie mam pojęcia co odpowiadać.
Słodzić ["ach i och, jest cudownie i wspaniale"] czy pisać prawdę ["trafiłeś na zły moment, jestem zmęczona i wkurzona"].
I czy kogoś kto zadaje takie pytanie obchodzi co napiszę, czy tylko cukierkowa wersja jest do przyjęcia prawdziwsza już mniej?
Czy obchodzi to tego A. skoro przypomina sobie pierwszy raz od zamierzchłych czasów i jedyne na co się wysila to "Co słychać"?
Jaka odpowiedź jest właściwa, może mam streścić te ostatnie parę lat od matury, kiedy ostatnio mieliśmy kontakt z prawdziwego zdarzenia?
Chodziliśmy do tej samej klasy w liceum ale od tamtej pory minęło ileś czasu a ja nie jestem już tą samą osobą co wtedy, którą zapamiętał A.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz