poniedziałek, 3 czerwca 2019

Ulubiony miesiąc.

Czerwiec zaczął się upalnie z intensywnie błękitnym niebem.

Czerwiec to mój ulubiony miesiąc.
Pachnie jaśminem, lawendą, frezjami.
To także długie, jasne wieczory i wczesne poranki.
Czerwiec zawsze wydaje mi się nierealnie piękny.

Wczoraj po południu - wizyta W., K. i B.

Czytam - dużo, zachłannie.

Rower - to długie wyprawy, wyszukuję nowe trasy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz